Stars from the Stars Space Face Cloudless Sky Magiczne masełko do demakijażu- Merry Christmas Pure Beauty

 

Nadszedł czas na recenzję drugiego ulubieńca z kalendarza adwentowego Pure Beauty- a zostało nim Space Face Cloudless Sky Magiczne masełko do demakijażu od Stars from the Stars! KOCHAM wszelkie masełka i balsamy do demakijażu! Więcej o zawartości kalendarza możecie przeczytać TUTAJ

Stars from the Stars Space Face Cloudless Sky Magiczne masełko do demakijażu

Magiczne masełko do demakijażu twarzy, oczu i ust ma faktycznie taką puszystą konsystencję i bardzo przyjemnie się nakłada. 
Rozpuszczone w dłoni tworzy świetną olejową emulsję, która delikatnie się pieni na twarzy

Glycerin,   Aqua,  Mangifera  Indica  (Mango)  Seed  Butter, Sodium   Cocoyl   Isethionate,   Disodium   Lauryl   Sulfosuccinate,  Sorbitol,  Propanediol,  Cereus  Grandiflorus  (Cactus)  Flower  Extract,  Rubus  Idaeus  (Raspberry)  Seed  Oil,  Cocos  Nucifera  (Coconut)  Oil,  Stearic  Acid,  Palmitic  Acid,  Potassium  Sorbate,  Sorbic  Acid,  CI  14720,  Citric  Acid,  Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Dehydroacetic Acid, Tocopherol, Parfum.

W składzie znajdziemy glicerynę, olej mango, propanediol, olej kokosowy i z pestek malin, wyciąg ze świecznika wielkokwiatowego. 

Produkt jest bardzo mocno treściwy, ale nie jest zbity i twardy. Dobrze się nabiera i rozgrzewa w palcach. Następnie nakładam go na twarz i wykonuję delikatny masaż, a formuła robi się biała i emlusyjna. 

Nałożone na twarzy dobrze rozpuszcza makijaż oraz wodoodporne filtry SPF- wymaga jednak nieco dłuższego masażu (ale pamiętajcie aby robić to maksymalnie delikatnie!). To co ważne- nie powoduje mgły na oczach, dobrze sobie radzi z tuszem i eyelinerem

Następnie masuję twarz masełkiem z wodą, a na koniec używam żelu i pianki. Wszystko świetnie schodzi, makijaż i filtry są idealnie zmyte, a skóra nie jest sucha i skrzypiąca!

Zawsze myślałam, że dla mojej mieszanej cery oczyszczanie olejami nie będzie dobre- a ono sprawdza się wielu cerom! Pokochałam ten sposób oczyszczania

Znacie ten produkt? Co o nim sądzicie?

*Kalendarz adwentowy dostałam w ramach stałej współpracy z Pure Beauty