Pure Beauty Cotton Clouds- co znalazłam w październikowej wersji?

 


Nie mogę uwierzyć, że minął już kolejny miesiąc! Mamy połowę listopada, najwyższy czas pokazać co dostałam w październikowej wersji boxa od Pure Beauty. Mamy to sporo fajnych produktów których obecność mnie ucieszyła. Trzy produkty są w wymiennych, losowych wersjach. Na co trafiłam?

Przyznajcie sami, że grafika pudełka jest przepiękna! Moje jesieniarskie serduszko bardzo się cieszy. To co, zaczynamy!

Bon do Depilconcept



Po otwarciu pudełka zauważyłam bon ze sporą zniżką do salonów Depilconcept, ważne dla jednej osoby podczas pierwszej wizyty. Fajny dodatek do boxa i na pewno warto skorzystać jeśli w okolicy znajduje się jeden z salonów

Pierre Rene- gel eyeliner



Dodatki makijażowe zawsze mnie cieszą! W tym boxie znalazły się aż trzy produkty z kolorówki. Pierwszy z nich, to eyeliner żelowy od Pierre Rene w brązowym kolorze. Produkt jest w kałamarzu, zawiera też pędzelek. Bardzo mnie ucieszył kolor- sama zapewne nie zdecydowałabym się na brąz, a to przecież świetna opcja na co dzień!

L'Oreal Paris- Color Riche Shine Szminka do ust



Kolejnym makijażowym produktem jest szminka od L'Oreal Pairs z serii Color Rich. Mój kolor to 905 BAE, czyli transparentny biały, z perłowymi drobinkami. To ciekawy kolor, dość niestandardowy, ale pięknie się mieni na ustach! 



SORAYA Plante- Naturalny Podkład dopasowujący się



Ostatnim makijażowym produktem jest podkład od Soraya Plante w kolorze 02 Nude. Według obietnic produkt ma się dopasowywać do koloru skóry, nadawać jej piękny wygląd. Skład jest rewelacyjny i kolor faktyczne delikatnie się wtapia i dopasowuje. Daje fajny, naturalny efekt, z delikatnym kryciem. 

FEEDSKIN- Skin Color Defect- Serum na przebarwienia



FEEDSKIN to marka należąca do Sylveco. Jak wiecie, mam ogromną słabość zarówno do Sylveco jak i do Feedskin. Bardzo lubię te produktu i świetnie mi się sprawdzają. Serum na przebarwienia miałam okazję poznać wcześniej. Świetnie nawilża, wygładza i łagodzi podrażnienia. To produkt który rewelacyjnie sprawdzi się w porannej pielęgnacji, jako antyoksydant pod SPF. Redukuje i rozjaśnia przebarwienia, niweluje ich powstawania. 

HAGI PHASES 3 Cykloczuły krem do twarzy


HAGI Krem Cykloczuły Phases był dostepny w dwóch opcjach- 2 lub 3. Ja trafiłam na wersję 3 czyli pod koniec cyklu. W ogóle te kremy to ciekawa sprawa- mamy serię produktów, które używamy zamiennie w zależności od fazy cyklu i potrzeb skóry. Moim zdaniem rewelacyjny pomysł! 
Phases 3 zawiera kwas anyżowy, olej krokoszowy, niacynamid i bukko brzozowe. Reguluje sebum, lekko wysusza, łagodzi skórę. Zawiera filtr mineralny. Sam produkt ma SPF 10

BIELENDA Sweet Lips- Odżywczy balsam do ust w sztyfcie


W jesiennym boxie nie mogło zabraknąć odżywczej pomadki do ust! Bielenda miodowy balsam do ust w sztyfcie nie zostawia koloru, ale świetnie odżywia i pielęgnuje spierzchnięte usta. Jest bardzo wygodny w użyciu, pięknie pachnie i dobrze nawilża

STARS FROM THE STARS Oriental Star- Gwiezdny żel do mycia ciała z drobinkami


Żel do mycia ciała od Stars From The Stars o przepięknym zapachu! Pachnie dość mocno, ale bardzo przyjemnie- powiedziałabym, że nawet nieco męsko co bardzo mi odpowiada! W całej formule zatopione są złote, mieniące się drobinki. Ciekawa jestem, czy będą utrzymywać się na skórze i dawać delikatny blask. Zawiera rozświetlający kamień księżycowy, regenerujący migdał i odżywczy jaśmin

BODYBOOM Suchy olejek do ciała Anti-Cellulite




Pobudzający Ekspert od Body Boom to tzw. suchy olejek. Produkt powinien wspomagać walkę z cellulitem, ujędrniać i odżywiać. Dodatkowo zawiera składniki nawilżające i regenerujące. Myślę, że będzie rewelacyjny jako wykończenie po szczotkowaniu ciała

LIRENE Matująca baza pod podkład


Baza matująca Matt Match od Lirene o SPF 15. Pozostawia matowo satynowe wykończenie, matuje i eliminuje świecenie skóry. Nie powinna wysuszać, zawiera ekstrakt z mango. Świetnie sprawdzi się u cer tłustych i mieszanych. Losowo w boxie była wersja matująca, lub rozświetlająca

Artishoq Odżywka ekspresowa- kuracja nawilżająca




Bardzo ucieszyła mnie obecność takiej ekspresowej odżywki do włosów. Kuracja nawilżająca od Artishoq regeneruje, wzmacnia, ale jednocześnie nie obciąża włosów. Super jest to, że można ją nakładać na skórę głowy! Zawiera kwas hialuronowy który nawilża i wygładza, a na suchej skórze głowy niwelować będzie suche i łuszczące się skórki. 

Nutka Peeling do mycia twarzy Czarna Porzeczka i Białe Kwiaty



Peeling mechaniczny od Nutka, delikatnie i skutecznie oczyszcza i złuszcza martwy naskórek. Niweluje niedoskonałości i pozostawia gładką i oczyszczoną skórę. Świetnie się składa, bo dawno nie miałam peelingu mechanicznego do twarzy. Ten wydaje się być bardzo delikatny, ale skuteczny. Do każdego typu cery

Care O3 Barierowy krem do rąk


Barierowy krem do rąk od Care O3 pochodzi z serii SAFE and SOFT. Super, że w jesiennym pudełku znalazł się produkt dbający o dłonie. Zawiera olej arganowy, masło Shea, oliwę z oliwek oraz wosk pszczeli. Nawilża, koi i wygładza. Pozostawia na dłoniach lekko okluzyjny film, więc jest idealny do wieczornego wsmarowania





Ciekawa jestem, czy skusiliście się na październikowe pudełko Pure Beauty? Jaki produkt skradł Wasze serce?


*Pudełko dostałam w ramach stałej współpracy*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pisząc komentarz zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © 2014 Beauty Lover , Blogger