Sattva Ayurveda Bio-retinol face serum with ashwagandha



Serum do twarzy przeciwzmarszczkowe z bio- retinolem i ashwagandą od Sattva Ayurveda, jest świetną alternatywą dla osób które z jakichś powodów nie mogą stosować typowego retinolu. Nada się dla wielu typów cery, może być stosowane zarówno rano jak i wieczorem. Dobrze się sprawdzi, jeśli zapominacie o kremie z SPF50 (chociaż zachęcam do regularności), lub wyjeżdżacie na bardzo słoneczne wakacje. Dostałam je od marki, a jaka jest moja opinia?



Serum zamknięte jest w buteleczce z brązowego szkła, a aplikator jest w formie pipety. Jest wygodny i aplikuje wystarczającą ilość produktów bez konieczności kontaktu ze skórą. Producent rekomenduje użycie 2-3 kropli na twarz, a następnie wykonanie delikatnego masażu.

Sattva Ayurveda Bio-retinol face serum with ashwagandha



Serum przeciwzmarszczkowe z bio- retinolem od Sattva Ayurveda świetnie sprawdzi się jeżeli nasza skóra wymaga zmniejszenia widoczności zmarszczek, ujędrnienia, zmniejszenia widoczności porów, zmniejszenia zaczerwienienia skóry, dodatkowego nawilżenia, oraz ogólnej poprawy wyglądu naszej cery


Co zawiera skład?




Aqua, Olea Europa (Olive) Fruit Oil, Dimethyl Isosorbide, Bidens Pilosa Extract, Withania
Somnifera (Ashwagandha) Root Extract, Sachharide Isomerate, Panthenol, Astrocaryum
Murumuru Seed Butter, Gossypium Herbaceum (Cotton) Seed Oil, Linum Usitatissimum
(Linseed) Seed Oil, Sodium Gluconate, Polysorbate 20, Sodium Benzoate, Potassium
Sorbate, Parfum, Tocopherol.
Jak to w przypadku marki Sattva, skład jest naturalny i niesamowicie bogaty! Głównymi składnikami odpowiadającymi za działanie jest tutaj ekstrakt z Bidens pilosa czyli iglicy hiszpańskiej która uznana jest za rośliną alternatywę dla retinolu. Oprócz niej znajdziemy też ekstrakt z ashwagandy który cechuje się silnymi przeciwutleniaczami dzięki czemu redukuje przebarwienia, ale również ujędrnia, niweluje widoczność porów a nawet stymuluje syntezę kolagenu. 


Warto tu wspomnieć, że produkt nie zawiera retinolu, a ekstrakt roślinny uznawany za jego odpowiednik. Efekty są zbliżone, chociaż wiadomo- na wszystko potrzeba czasu i regularności stosowania. W przypadku tego produktu nie musimy przechodzić procesu retinizacji, nie jest konieczne stosowanie SPF 50, oraz ominiemy wszystkie skutki uboczne syntetycznego retinolu (np. podrażnienie czy łuszczenie).


Serum jest średnio gęste o mleczno-białym kolorze. Bardzo dobrze się nakłada, nie spływa z cery i szybko się wchłania. Można je ocenić jako lekkie, nie pozostawia tłustej warstwy. Efekt tego serum można zaobserwować naprawdę bardzo szybko! Cera staje się bardzo dobrze nawilżona i wygładzona, faktycznie zaobserwowałam zniwelowanie widoczności porów, a z czasem koloryt cery zaczął się ujednolicać. To co ważne- cera zyskuje naprawdę ładny glow oraz jest przyjemnie napięta, miękka i nawilżona. 


Sam produkt jest bardzo przyjemny podczas użycia. Bardzo lubię wykorzystywać go na przykład do masażu kamieniem gua-sha. Świetnie się do tego sprawdza i daje bardzo fajny poślizg, a sam produkt jest wtedy bardzo dobrze wtłoczony w skórę. Sprawdzi się r zarówno do porannej jak i wieczornej pielęgnacji, w zależności od natężenia efektów jakich oczekujecie. Ja jestem z produktu niesamowicie zadowolona i dziękuję marce Sattva za możliwość przetestowania



Co sądzicie o tym produkcie? Skusicie się?


Post powstał w ramach współpracy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pisząc komentarz zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © 2014 Beauty Lover , Blogger