Soraya Plante Naturalnie złuszczający scrub do ciała owies

Peelingi oraz scruby to moje ukochane produkty do ciała! Jeśli w edycji Pure Beauty pojawia się produkt z tej kategorii, to chętnie go testuję! Nie inaczej stało się ze scrubem od Soraya, z pudełka Rozkwitaj, zwłaszcza że to produkt świetnie mi znany! Zapraszam na recenzję 

Soraya Plante Naturalnie złuszczający scrub do ciała owies 

Scrub do ciała od Soraya Plante zamknięty jest w dużym (200g), plastikowym, zakręcanym opakowaniu. Nie ma chyba lepszego i bardziej uniwersalnego opakowania dla peelingu. Jego formuła jest gęsta, sam produkt treściwy.

Dzięki temu, że jest to scrub z dodatkiem olejów i składników nawilżających, można go spokojnie ( a nawet trzeba) nałożyć na suchą skórę, i spokojnymi, kolistymi ruchami wetrzeć w skórę. Następnie spłukujemy i voila! Cieszymy się super gładką skórą. Muszę Wam przyznać, że ten sposób sprawdza mi się najlepiej i daje najlepsze efekty 

Co kryje skład?

Skład scrubu do ciała jest krótki i prosty. Czynnikiem ścierającymi są tutaj drobiny cukru. Oprócz tego mamy wyciąg z owsa, olej z krokosza, glinke, oraz zapach i substancje konserwujące. Nic więcej nie potrzeba! To świetny, prosty i jak widać skuteczny skład.

No dobrze, było o nakładaniu, teraz o zmywaniu. Produkt spłukujemy z ciała, cukier w ciepłej wodzie dobrze się rozpuszcza, więc nie jest to problem. 

Skóra jest dobrze nawilżona, złuszczona i na prawdę miękka w dotyku. Ja staram się nałożyć jeszcze balsam, ale nie jest to konieczne, ponieważ oleje zawarte w składzie tworzą przyjemną okluzje. Takie złuszczania wykonuję mniej więcej 2 razy w tygodniu, w zależności od potrzeb. 

Kocham peelingi oraz scruby do ciała! Ten jest jednym z moich ulubionych i chętnie po niego sięgam. Ma dużą pojemność (200g) i kosztuje około 24zł bez promocji.

Wpis sponsorowany. Produkt dostałam w ramach stałej współpracy z Pure Beauty