Vianek łagodząco- wygładzający peeling do ciała- Pure Beauty

 


O ile balsamy do ciała to nie jest mój ulubiony kosmetyk pielęgnacyjny i używam raczej rzadko, tak peelingi kocham i najchętniej używałabym podczas każdego prysznica (ale wiadomo, nie robimy tak). 

Każda obecność peelingu w pudełku Pure Beauty cieszy mnie ogromnie! Nie inaczej było, kiedy w jednej z edycji znalazłam peeling od Vianek- produkt doskonale mi znany i lubiany, a że nigdy jeszcze nie opowiadałam o nim na blogu- to jest ten czas

*Współpraca stała z Pure Beauty*

Vianek- Łagodząco- wygłądzający peeling do ciała z mielonymi pestkami czarnego bzu



Produkt jest w standardowym dla Vianka pojemniczku, o pojemność 265g. Jeśli chodzi o typ to oparty jest na cukrze, wzbogacony zmielonymi pestkami czarnego bzu. 

Ma bardzo przyjemny zapach! Określiłabym go jako świeżo-kwiatowy. 


Co zawiera skład?



Glycine Soja Oil, Sucrose, Glyceryl Stearate, Cocos Nucifera Oil, Cera Alba, Sambucus Nigra Seed, Glyceryl Laurate, Tocopheryl Acetate, Benzyl Alcohol, Parfum, Dehydroacetic Acid, Linalool, Limonene, Hydroxycitronallal, Benzyl Salicylate, Hexyl Cinnamal, CI 77007, CI 77491.

Jak już wspomniałam, to produkt oparty głównie na cukrze i to on jest głównym czynnikiem ścierającym. Do tego mamy zmielone pestki czarnego bzu. Do tego oleje i witamina E i to wszystko sprawia, że całość dobrze się nakłada, nie spływa. Jest treściwy, dobrze nawilża


Przejdźmy do najważniejszego...



...czyli jakie ma działanie!

Peeling nakładamy, rozsmarowujemy dokładnie i powoli. Warto przyłożyć się do tego etapu ponieważ to on decyduje w dużej mierze o skuteczności peelingu. 
Cieszy mnie bardzo duża zawartość składników pielęgnacyjnych, ponieważ dzięki temu skóra nie jest ściągnięta, podrażniona ani nawet zaczerwieniona!

Po każdy użyciu skóra jest niesamowicie miękka, nawilżona i czuć, że martwy naskórek został usunięty. Nie musze już po używać balsamu! Chociaż oczywiście warto to zrobić, to skóra nie jest nieprzyjemna, szorstka, czy podrażniona.

Dla mnie idealny peeling! 



Ten produkt używany regularnie, przynosi naprawdę fajne rezultaty- brak wrastający włosków, zminimalizowanie efektu truskawkowych nóg, większe nawilżenie i wygładzenie... same pozytywy!


A jaki jest Wasz ulubiony peeling? Lubicie ten etap?


Produkt dostałam w ramach stałej współpracy z Pure Beauty

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pisząc komentarz zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © 2014 Beauty Lover , Blogger