Maseczka całonocna od Biolaven- Pure Beauty Collect Memories

 

Jednym z produktów wrześniowego pudełka Pure Beauty Collect Memories była Maska całonocna od Biolaven. Jeśli nie widziałaś wpisu z zawartością boxa, to koniecznie kliknij tutaj!

Markę Biolaven znam bardzo dobrze i uwielbiam! Miałam kiedyś małą próbkę tej maseczki i zrobiła na mnie dobre wrażenie, dlatego cieszę się, że mam okazję wypróbować pełnowymiarowy produkt! 

Bolaven, Maseczka Całonocna- ekstrakt z winogron & resweratrol & olejek lawendowy

Maseczka zamknięta jest w szklanym słoiczku- prosto i klasycznie. Pojemność to 45ml i kosztuje 35zł- uważam, że jest to dobra cena. Dlaczego? Zaraz Wam wszystko opowiem! Najpierw zobaczmy co o niej pisze producent (swoją drogą- czy wiedzieliście, że Biolaven podlega pod Sylveco?), oraz zobaczymy co kryje skład

Maseczka całonocna do twarzy do zaawansowanej pielęgnacji każdego typu cery. Zawiera wyjątkowy ekstrakt z sycylijskich białych winogron, zawierający mieszaninę kwasów organicznych (AHA). W połączeniu z resweratrolem, kompleksem ceramidów, kwasem hialuronowym działa dwufunkcyjnie: rozjaśnia i rozświetla dzięki złuszczającym właściwościom kwasów oraz spłyca istniejące zmarszczki, silnie nawilża i znacznie uelastycznia skórę twarzy, szyi i dekoltu. Maseczka maksymalnie wykorzystuje zdolności regeneracyjne, zachodzące nocą we wszystkich warstwach skóry. Systematyczne stosowanie zapewnia jej jednolity koloryt i strukturę.

 

Co kryje skład? 

INCI: Aqua, Vitis Vinifera Seed Oil, Olea Europaea Fruit Oil, Xylitol, Persea Gratissima Butter, Urea, Sorbian Stearate, Sucrose Cocoate, Glyceryl Stearate, Propanediol, Vitis Vinifera Juice Extract, Stearic Acid, Glycosphingolipids, Phospholipids, Cholesterol, Cetearyl Alcohol, Resveratrol, Vitis Vinifera Skin Powder, Sodium Hyaluronate, Tocopheryl Acetate, Lavandula Angustifolia Oil, Benzyl Alcohol, Xanthan Gum, Dehydroacetic Acid, Parfum, Geraniol, Linalool, Limonene

*Składniki pozytywnie wpływające na stan i kondycję skóry

Moi Drodzy! W składzie mamy same fajne składniki- zaczynamy olejem z pestek winogron, następnie mamy oliwę z oliwek, ksylitol, masło awokado, mocznik, propanediol, ekstrakt z winogron, kwas stearynowy, szereg lipidów i cholesterol, resveratrol, puder ze skórki winogron, pochodną kwasu hialuronowego, pochodną witaminy E i olej lanendowy. Oprócz składników pielęgnacyjnych znajdziemy też konserwanty i kompozycję zapachową. Skład jest na prawdę super! Jest wypełniony ciekawymi, pielęgnującymi substancjami, a konserwanty w nim zawarte są bezpieczne i po prostu są ok.

Maseczka całonocna od Biolaven- moja opinia!

Zacznę od tego, że maseczka całonocna pachnie przecudownie! To mocny lawendowy zapach, z delikatną nutą winogron. Chyba wszystkie produkty Biolaven tak pachną. Niektórym może zapach przeszkadzać, bo jest na prawdę intensywny- ja osobiście go uwielbiam! 

Konsystencja jest dość lejąca, gładka i super się rozprowadza, wystarczy niewiele produktu, aby pokryć nim całą twarz. W tym przypadku, nie ma co przesadzać z ilością! Jeśli nałożymy zbyt dużo produktu, to on się w całości nie wchłonie, tylko stworzy taką nieprzyjemną i tępą w konsystencji maskę. 

Zazwyczaj oczyszczam twarz dwuetapowo i w zależności od dnia oraz tego czego potrzebuje moja skóra- nakładam najpierw tonik a później maseczkę całonocną, lub od razu maseczkę. 

No dobrze, to jakie mamy efekty? Zauważyłam, że rano skóra jest gładka i rozjaśniona, ma jednolity koloryt. Po kilku zastosowaniach co 3 dni, mam wrażenie bardziej napiętej, na pewno super nawilżonej i wygładzonej skóry. Super, że jest to produkt który nakładamy na całą noc, a zmywamy dopiero rano, podczas standardowego oczyszczania. Bardzo mi to przypadło do gustu, ponieważ często rezygnowałam z maseczki w obawie, że zapomnę zmyć lub będę trzymać zbyt długo. Tutaj w zasadzie stosujemy jak standardowy krem do twarzy.

To produkt który niesamowicie mnie zachwycił! 
Podoba mi się również to, że nie jest to jednorazowa saszetka, a słoiczek z produktem który możemy testować przez dłuższy okres czasu i realnie ocenić efekty działania. Jest to też po prostu ekologiczne. 

Co sądzicie o tym produkcie? Mieliście okazję go stosować? 

Produkt dostałam do testowania w ramach współpracy z Pure Beauty